wtorek, 2 lutego 2016

Od Rendall'a cd. Raven

Przyglądałem się siedzącej pod drzewem dziewczynie. Wyglądała na zdenerwowaną. Zastanawiałem się czy powinienem podejść i zapytać się czy coś się stało. Z drugiej jednak strony dziewczyna już wcześniej była trochę... nieuprzejma więc obawiałem się, że teraz może być jeszcze gorzej. Gdy tylko położyłem rękę na głowie mojego pokemona koń odsunął się. Wyglądało na to, że nie jest do mnie zbyt przekonany. Wziąłem Charmander'a na ręce i jeszcze raz spojrzałem na Raven. Skierowałem swoje kroki w stronę drzwi akademii ale nie wszedłem do środka.
- Char? - odezwał się pokemon.
Spojrzałem na niego szukając odpowiedzi na to co powinienem zrobić. Była nowa a wyglądało na to, że już ma nienajlepsze mniemanie o nas. Poprawiłem okulary.
- Może warto spróbować. - stwierdziłem chodź sam nie do końca wierzyłem w swoje słowa.
Puściłem Charmander'a, który od razu wiedział o czym mówię i zaczął zmierzać w stronę dziewczyny.
- Hej - zacząłem niepewnie
- Czego? - zapytała Raven nawet na chwilę nie odwracając wzroku w naszą stronę.
Spojrzałem na swojego pomarańczowego pokemona i podrapałem się w tył głowy. Odniosłem wrażenie, że to co robię jest totalną głupotą z mojej strony i zdążę jeszcze pożałować mojej wścibskości.
- Wyglądasz na dość zdenerwowaną. Coś się stało? - zaryzykowałem pytanie.

<Raven?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz