sobota, 30 stycznia 2016

Od Rendall'a cd. Silver

Podszedłem do Charmander'a i pogłaskałem go po głowie.
- Świetnie się dziś spisałeś. - powiedziałem częstując go jednym z przysmaków dla pokemonów.
Charmander z radością wziął ciasteczko i zaczął się nim zajadać.
- Co to takiego? - zapytała Silver
- Specjalne ciastka dla pokemonów. Dziś rado dostałem paczkę z domu, rodzice mi ich trochę przysłali. - wyciągnąłem jeszcze jedno ciastko i podałem Silver - może twój Purrloin też chciał by spróbować.
Dziewczyna skinęła głową i wypuściła swojego pokemona jeszcze raz po czym wręczyła mu ciasteczko. Pokemon szybko zjadł je całe a Charmander prosił o kolejne. Odmówiłem jednak pokemonowi.
- Jeśli zjesz teraz za dużo nie będziesz chciał jeść obiadu.
Pokemon niechętnie jednak zrezygnował. Jako iż lekcja się już kończyła musieliśmy przejść do następnej sali. Przed nami było jeszcze kilka lekcji. Czas mijał dość szybko. Po obiedzie mieliśmy już czas wolny.
- Hej Silver, masz jakieś plany na dziś? - zapytałem
- Nieszczególnie, a co?
- Szczerze mówiąc planowałem iść poszukać jakiegoś pokemona, którego mógł bym złapać ale... moja orientacja w terenie jest taka sobie.
- Rozumiem - odparła Silver z uśmiechem - Myślisz o jakimś konkretnym miejscu?
- Chciałem poszukać w ruinach zamku. To jak, pomogła byś mi tam dojść?

<Silver?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz